Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sarem bez domu", znaleziono 4

A Sara MacDonald powiadała , że ich matka po urodzeniu Wendy w takim pośpiechu wracała ze szpitala do domu, że przez pomyłkę zabrała cudze dziecko.
Kiedy wróciliśmy do domu, poczułam, że w końcu mogę znowu oddychać. Przy kamerach próbowałam być dzielna, ale kiedy tam stałam, nagle uderzyło mnie, że to się dzieje naprawdę, że Sary nie ma. Dotarło do mnie, w jak okropnej znaleźliśmy się sytuacji, i całkowicie się załamałam.
Twarz mamy spoważniała. - Co zrobiłaś z moją córką? Z dziewczyną, która zawsze brała się z życiem za bary, z wysoko podniesioną głową szła naprzód, nawet jeśli mnie i tacie nie bardzo podobało się tempo, jakie narzucała? Gdy kupiłaś ten dom, pomyślałam że to czyste szaleństwo. Że zupełnie nie wiesz, co robisz, że choć jesteś już dorosła, to wylazł z ciebie rozkapryszony dzieciuch, tupnął nogą i spełnił swój kaprys. Pomyślałam, że kompletnie nie nauczyliśmy cię racjonalności, planowania, przewidywania. A tymczasem to ja się myliłam, bo gdybyś była inna,nie byłabyś sobą.
...ja i tysiące innych porządnych ludzi w całym Neapolu żyliśmy w świecie Solarów, uczestniczyliśmy w inauguracjach ich sklepów, kupowaliśmy ciasta w ich barze, chodziliśmy na ich wesela, nosiliśmy ich buty, gościliśmy w ich domach, jedliśmy przy tym samym stole, bezpośrednio lub pośrednio braliśmy od nich pieniądze, doświadczyliśmy od nich przemocy i udawaliśmy, że nic się nie stało. Marcello i Michelle byli tak samo częścią nas jak Pasquale. Z tym, że od Pasqualego społeczeństwa od razu się odcięło wyraźną kreską, natomiast w stosunku do takich osób jak Solarowie kreska ta była i jest w Neapolu oraz w całych Włoszech dosyć pokrętna. A im bardziej odskakujemy z oburzeniem, tym bardziej o nas zahacza.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl