“- Czy sądzisz, że język jest nieco zbyt... kwiecisty? - spytał niepewnie Will.
Halt prychnął i odwrócił wzrok, wyglądając przez okno.
- Kwiecisty? Jest napuszony! - odparł. - Brzmi, jakby przemawiał baron Arald!
Will popatrzył na swojego mistrza, wyraźnie wstrząśnięty.
- O, chyba nie jest aż tak źle?”