Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sobie saleem", znaleziono 131

Nie ocenia się książki po okładce.
Niestety czas wojny zabija nie tylko ludzi. Zabija uczucia, nawet te najpiękniejsze...
Los jest ślepy i niesie różne niespodzianki.
Niestety...szalejących myśli nie da się tak szybko odegnać albo zmienić.
Strzelanie bez rozgrzewki to jak gotowanie bez soli.
Lepiej być strzelcem na roli niż rolnikiem na wojnie.
Na wojnie liczy się spryt, zaskoczenie i szczęście.
Szczęście trwa tylko chwilę.
W ciężkich warunkach trzeba sięgnąć po głębsze pokłady energii, a gdy wykonanie przekracza granicę możliwości, trzeba sięgnąć po wiarę.
Tylko twoje nastawienie wywołuje efekt. Chcesz strzelić, strzelasz. Chcesz trafić, trafiasz.
Nigdy nie mów nigdy.
Nerwy nie rozwiązują problemu.
Żołnierze bez wiary w zwycięstwo nie odniosą żadnego sukcesu.
Jak trzeba być sprytnym, aby pokonać wszystkie przeciwności losu w drodze do sukcesu.
Zapomniała o tym wszystkim, czego nauczył ją ojciec. Zapomniała przede wszystkim o tym, że nie wolno ufać nikomu.
Wielu fizyków jądrowych twierdzi, że przypadków nie ma. Wszystkie zderzenia mikroskopijnie małych cząstek podlegają prawu przyczynowości i skutku. Podlegają też prawu przyciągania.
Prawo przyciągania bardzo działało na Zośkę. Przyciągała głównie kłopoty.
Element paniki w szeregach skutecznie blokuje obronę.
Wiara naprawdę czyni cuda.
Zwyczajem sobotnich zabaw są też bijatyki. Są nieodłącznym elementem folkloru tak, jak gwiazdy - nocy.
Bijatyka urozmaica zabawę, lecz jej pradawnym zwyczajem, wywodzącym się jeszcze ze szlachetnych pojedynków, musi się odbyć na zewnątrz.
Wszyscy na świecie szukają szczęścia, a jest jeden tylko sposób, aby je znaleźć. Trzeba kontrolować swoje myśli. Szczęście nie przychodzi z zewnątrz. Zależy od tego, co jest w nas samych
Każdy człowiek jest skończonym idiotą co najmniej przez 5 minut dziennie. Mądrość polega na tym, by nie przekraczać tego limitu.
Jeden z najtragiczniejszych przejawów ludzkiej natury to skłonność do odkładania życia na później.
Słowa są bardzo ważne, Reinhardt. One nami rządzą. Nazwy nas określają. Definicje wiążą. W słowach przechowujemy nasze święte sekrety. Reinhardt.
kto określa to, co jest realne, racjonalne, kto wytycza granice, oddziela od tego, co romantyczne? Czy ci sami, którzy definiują romantyczne po prostu jako to, co jest wykluczone z racjonalności? Czy oscylując między racjonalistyczną ideą Rozumu jako wyzwoliciela od zmysłowych namiętności a romantyczną koncepcją Namiętności jako ucieczki przed zakazami i nakazami dogmatycznego i wszystko regulującego intelektu, naprawdę nie dostrzegamy, że zarówno romantyzm jak i racjonalizm, wszyscy fantaści i realiści tych szkół myślenia zdobywają władzę dzięki samemu aktowi rozdzielenia i odróżnienia, żywiącemu się wykluczeniami, które sami tworzą, a także strachem i pragnieniem Innego, spowodowanymi przez te wykluczenia?
Wcale nie jest z tego dumny, ale owszem, ma dar przewidywania, ten sam, któremu ludzie zawdzięczają pługi zaprzężone w woły, lekarstwa, liczby i cały ten żałosny spektakl historii, przemysłu, sierpu i młota.
Przyszłość jest zbudowana na ruinach przeszłości i zamieszkana przez duchy. - Tak - zgadza się Pickering. - Może potrzeba jej dobrych starych egzorcyzmów.
Nie ma znaczenia, czyja stopa jest w wojskowym bucie, bo to nadal jest wojskowy but kopiący kogoś w twarz. Każdy dzieciobójca widzi siebie jako dobrego żołnierza walczącego dla chwalebnej sprawy.
Pamiętacie wiek swastyk i sierpów, kul, którymi Bośniacy strzelali do Bośniaków. Czasy, kiedy wielka gra stała się śmiertelnie poważna i wielkie siły, wielkie idee przetoczyły się przez świat mrocznymi falami, obojętne na wszelkie granice, moralne czy geograficzne. Świat po tym, niech mi pan wierzy, wcale nie jest całkiem inny. Próbujemy go zmienić, ale wydaje się, że tylko my się zmieniamy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl