“Żelazo czy szkło - pytali. Mia zacisnęła zęby. Pokręciła głową. Ani jedno, ani drugie. Była ze stali.”
“Kobieta i słoń stali naprzeciwko siebie, wpatrując się jedno w drugie. Trwało to już stanowczo za długo i Marek poczuł się nieswojo. Co ona robi? Dlaczego tak robi? Czy to jest normalne zachowanie? Zamrugał oczami ze zdenerwowania.”