“Ostatnio coraz częściej robiła listę rzeczy, które dają jej szczęście, i od dłuższego czasu na pierwszym miejscu znajdowała się Monika, na drugim niezdrowe zainteresowanie cudzymi sprawami, na trzecim lody orzechowe.”
“Irving drżącymi rękami dopiął ostatnie guziki płaszcza. W lodowym domku było bardzo ciepło; jak na ironię, to właśnie przyprawiało go o dreszcze. Czuł, że foczy tłuszcz dotarł już do jego jelit i porucznik uznał, że najwyższy czas wracać. Miał nadzieję, że zdąży dotrzeć do ubikacji na Terrorze i że nie będzie musiał załatwiać potrzeby na lodzie. Miał dość kłopotów, kiedy odmroził sobie nos.”