“Czuję nie tylko ból fizyczny, lecz ból z powodu straty, głębokiej i tragicznej, pozostawiającej w mojej w mojej duszy krater, którego nic nigdy nie wypełni”
“...jest prawdą, iż miłość potrafi przeżyć stratę i znieść ból”
“Nie nauczyliśmy jej, że w życiu jedyną pewnością jest cierpienie. Ból, strata, rozczarowania, przed tym wszystkim chroniliśmy ją za wszelką cenę, a nie powinniśmy byli. Teraz przeżywa to po stokroć.”
“Tadzik unikał wszystkich, nie chciał nawiązywać żadnych relacji, wychodząc z założenia, że ból po stracie kogoś bliskiego jest dużo gorszy niż gorycz samotności.”
“„ Każdy z nas wcześniej czy później musi poradzić sobie ze stratą bliskiej osoby, a czasami ból rozstania nigdy nie słabnie. „ ”
“Opłakiwała wszystko naraz – ból, stratę, gniew i strach, wojnę i to, co z nimi uczyniła, potworność obozu i wiedzę o złu, z której nigdy nie zdoła się otrząsnąć.”
“To cholernie niesprawiedliwe. Czuję wręcz fizyczny ból na myśl o tym, jak wiele jest dzieci takich jak oni. Jak wielu „złych” dorosłych to wciąż tak naprawdę dzieciaki, które nie miały dobrego startu...”
“Zrozumieć, że w samej głębi duszy, że ludzkie serca łączy nie tylko harmonia. Raczej łączą się w nich głęboko rana z raną, ból z bólem, słabość ze słabością. Nie ma ciszy bez krzyku goryczy, nie ma przebaczenia, bez przelanej krwi, nie ma pogodzenia się bez przezwyciężenia dotkliwego poczucia straty. I właśnie to leży u podstaw prawdziwej harmonii.”
“Z Seulu Pjongjang wygląda jak wiszący nad Półwyspem złowieszczy cień, oddalony o dwieście kilometrów, tak bliski, ale niedający się dotknąć. Po dekadach takiej tęsknoty w narodzie budzi się rozgoryczenie. Ludzie wciąż rozpamiętują stratę, jak nieuleczalną chorobę, nieusuwalny zawód i ból. Mogą się tylko zastanawiać, co się stało z życiem, które mieli razem prowadzić. Dla tych z nas wychowanych przez matki i ojców, którzy doświadczyli takiej traumy na własnej skórze, przerwanie tego rozpamiętywania jest niemożliwe.”