“Ego i pewność siebie Muska zaczęły szybować w kierunkach, które jednym mogłyby wydać się inspirujące, zaś na innych wywrzeć wrażenie, że mają do czynienia z osobą napuszoną i pozbawioną skrupułów. Stworzenie X.com miało odsłonić ogromne pokłady kreatywności, nieugiętości, konfrontacyjnego stylu i słabości Muska w roli przywódcy. Musk miał również po raz kolejny doświadczyć odsunięcia od władzy we własnej firmie oraz bólu, jaki towarzyszy poczuciu niespełnienia wielkiej wizji.”