“Spytacie czy śnię. Oczywiście. Czasami, o tym co wyszło ze studni.; budzę się wtedy z rękami na ustach, dławiąc krzyk. Ale w miarę upływu lat te koszmary nawiedzają mnie coraz rzadziej. Częściej śnię o polu porośniętym makami. Śnię o Czerwonej Nadziei..”