Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "zadel", znaleziono 15

Gdy tylko miał wolną chwilę, słuchał orkiestry wojskowej w Ogrodzie Strzeleckim przy Lubicz, odwiedzał Groby Pańskie, uczestniczył w Emaus, przypatrywał się świętu Rękawki. W Dzień Zaduszny ubolewał, że nie może znaleźć grobu matki. Matki dziesięciorga dzieci.
Dziennikarz pisze się przez dwa n - powiedział. - I nawet komputer podkreślając to słowo sugeruje ci poprawienie pisowni.
Czy dla zarobku można zrobić wszystko?
Stracił córkę i nie pogodził się z jej stratą, a winą za jej śmierć jest gotów obarczyć każdego. Dlatego wszedł w to towarzystwo, dlatego z ich pomocą chwycił temat i opisuje wszystko co mu ta trójka poda.
Robił analizy u trzech mężczyzn, którzy niecały tydzień wcześniej urządzili sobie grilla. Jak wynikało z badań przeprowadzonych przez laboratorium ich organizm został zatruty przez dużą dawkę antybiotyku dla zwierząt i sterydów co w połączeniu ze spożytym przez nich alkoholem spowodowało silne zatrucie połączone ze wstrząsem, a w konsekwencji śmierć jednego z nich.
Wszystko zależy od tego, co dany program ma kontrolować i jak utrudniać komuś, w tym przypadku nam, życie.
Czas to życie. A życie jest dla ludzkiej jednostki wartością tak cenną i unikalną, że głupotą byłoby przeliczanie go na jakiekolwiek inne dobra materialne...
Myśl co chcesz, ale nie daj się na tym przyłapać.
Człowiekowi naprawdę niewiele potrzeba. Wszystkie potrzeby poza jedzeniem, spaniem, mieszkaniem, rozmnażaniem i rozrywką są wymysłem podsuwanym człowiekowi, by zmusić go do bezsensownej niewolniczej pracy, która ma służyć celom zbędnym lub go nic nie obchodzącym.
Nakłamać łatwo, trudniej wyskrobać te wszystkie brednie z ludzkich mózgów.
Stan posiadania zależy od czynników znajdujących powszechną akceptację społeczną, od przydatności i wkładu pracy. Muszą w to wierzyć, bo inaczej stracą jedyną motywację działań, które składają się na funkcjonowanie modelu jako całości.
Społeczeństwo epoki automatyzacji samo staje się jednym wielkim automatem, działającym prawie bezbłędnie. (…) Zamiast śledzić obywatela, wystarczy przejrzeć zapis bankowy jego wydatków. Jeśli wydaje, to znaczy, że żyje.
Jest kilka podstawowych cech, jakie winno posiadać idealne społeczeństwo. (…) Pierwsza rzecz to równe szanse. A więc powszechny dostęp do wykształcenia (…) Wprowadzono powszechne studia. Obowiązkowe! (…) trzeba było umożliwić wszystkim ukończenie (…) to znaczy dostosować poziom wymagań do poziomu studentów.
Czy tutaj nie wolno się czesać? - spytał Rinah z lekką irytacją. - Twój grzebień nie odpowiada naszym przepisom. Musisz pobrać inny z magazynu. - A zegarek? - Nie używamy tu indywidualnych czasomierzy. Czas miejscowy podawany jest przez system informacyjny. Czy używasz peruki, szkieł kontaktowych? - Nie! - Rinah szarpnął dłonią rozwichrzone włosy, by udowodnić, że nie są peruką, a potem nachylił się w kierunku grubasa i wytrzeszczył oczy, by ten mógł przekonać się, że nie ma w nich soczewek. - Dobrze, dobrze! - funkcjonariusz odsunął się nerwowo. - Możesz to zabrać, resztę zwrócimy przy wyjeździe. Rinah zgarnął do walizki część swoich rzeczy, pozostałe upchał po kieszeniach. - Czy. to już wszystko? - U mnie, tak. - Grubas uśmiechnął się ironicznie. - Przejdź do następnego pokoju.
Życie jest skończonym kawałkiem czasu, który został ci podarowany jak czysta kartka do pokolorowania, zabazgrania albo zmięcia i wyrzucenia do kosza na śmieci. Czas to życie.