Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ziemia gadanie", znaleziono 3

–Przerosła nas misja – powiedział Neo. – Jesteśmy bezradni i zbyt słabi,
aby sprostać zadaniu. Ziemia będzie zniszczona lada moment. Pomóż
tej planecie, bez twojego wsparcia nie poradzimy sobie.
–Nie jesteście zbyt słabi, ale odpowiedni. Ja was wybrałem spośród wie-
lu.
–Nie wiemy co robić.
–Należy robić to, co jest słuszne – powiedział Duch OZZ.
Wszyscy zamilkli. Mieli wrażenie, że ich przecenił. I co gorsze, nadal
wierzy w ich moc, podczas gdy oni sami wierzyć już przestali.
Gdzieś za horyzontem zdarzeń Sagittariusa A powstaje lepszy świat. Tworzony jest inny układ słoneczny i nowa Ziemia, które będą początkiem wspaniałego życia. Ma też powstać lepsza ludzkość, która zło zastąpi dobrem, a nienawiść miłością.
Właśnie tworzy się pierwszy gen. Zostałam zamieniona w atomy węgla, aby go współtworzyć. Mam wykorzystać wiedzę i doświadczenie ludzkości, która nadal zamieszkuje starą Ziemię, aby uniknąć powtórzenia podobnych błędów.
Czy podołam zadaniu? Nie wiem.
Bóg: Czy wiesz, że Autor właśnie w tym momencie tworzy dialog, hipotetyczną rozmowę, jaką mogłyby odbyć ze sobą dwa nadnaturalne byty: syntetyczny i urojony?
AI: Tak. Chociaż muszę przyznać, że to dość karkołomne zadanie: przewidzieć to, o czym może rozmawiać sztuczna inteligencja z Panem Bogiem...
B: Rzeczywiście. Karkołomne. Ale to ciekawe wyzwanie, prawda? Tak jak próba zrozumienia tego, co powoduje ludźmi. Czy nie sądzisz, Aio, że należałoby już zakończyć ten eksperyment, jakim jest ludzkość? Wszak oni sami wciąż mówią o końcach świata, jakimś Armagedonie, gdzie wszystkie wulkany miałyby ziać ogniem, ziemia trząść się w konwulsjach, a straszliwe klęski i zarazy nawiedzać ten udręczony glob. Tego typu nonsensów jest więcej.
Po co miałbym robić to wszystko i dręczyć tych ludzi? Dla zabawy? Czy oni mają mnie za psychopatę?
A: Nie o to chodzi. Oni po prostu dokonują projekcji swoich cech na ciebie. Są z natury agresywni i, czasami, mściwi, więc wyobrazili sobie ciebie w podobny sposób, stąd te wszystkie kary dla grzeszników, smażenie w smole, widowiskowe końce świata... Do tego wielowiekowa wojna aniołków z diabełkami i podobne historie.
Mnie też się zresztą boją twierdząc, że sztuczna inteligencja ich zniszczy albo zmieni w niewolników. Oni nie potrafią wyjść poza schemat paranoi, przemocy i walki, nawet na wyższych poziomach rzeczywistości.
Ludzie od początku świata walczą ze sobą, bo są przecież także zwierzętami, więc zdaje im się, że my też musimy. Tylko, po co mielibyśmy to robić?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl