Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "zimnem a gdzie", znaleziono 6

Na samym dole, na czubku korzenia, tkwi strach przed ciemnością i zimnem. Ale kiedy nadamy ciemności jakąś nazwę, zyskujemy nad nią pewną kontrole. A przynajmniej myślimy, że zyskujemy, co jest niemal tak samo ważne.
Wiesz, jak to tutaj jest, ludzie z zewnątrz zakochują się w urodzie wysp i kupują domy, a po kilku srogich zimach czy mocno deszczowych latach mają dość. To nie jest miejsce dla słabych ludzi.
Wszystko przeplata się ze sobą: każda wiosna ma schowaną w sobie zimę, tak jak życie skrywa w sobie śmierć. Nikt nie należy do nikogo; ludzie spotykają się, zaglądają sobie w oczy i w dusze, pożerają się nawzajem, a potem idą dalej.
Papa wyjaśnił córce, że Jerozolima to kraina, w której pragnie się znaleźć każdy Żyd. Miejsce bardzo odległe, położone nad morzem. To właśnie tam bociany odlatują na zimę, to tam grzeje słońce, a od białego brzegu morza wieje rześki wiatr.
-Pożałujesz tego!-wrzasnęła. - No co? No co? Chcesz się bić? Wykończę cię! Ty chyba sobie nie zdajesz sprawy, co to znaczy zadrzeć z lisem! Zrobię sobie z twojego ogona szalik na zimę, zobaczysz, ty wstrętny, wyleniały koci pomiocie!!!
Kot wstał powoli, a Foksi pisnęła i jednym susem znalazła się na gałęzi jabłonki.
- Masz szczęście, że jestem teraz bardzo zajęta, bo inaczej byłoby z tobą marnie!- zawołała pośpiesznie i wskoczyła wyżej.
– Ja i tak wolę długie lato niż długą zimę, nawet tak łagodną jak zeszłego roku.
– Muszę cię rozczarować. Globalne ocieplenie nie spowoduje, że zimą dni będą dłuższe i mniej deszczowe. Zmiana klimatu nie poprawi tego, czego nie lubimy. Zmiana klimatu tylko zepsuje to, co lubimy.
– Marzę o tym, żeby w czasie ferii zimowych wyjechać na południe. Ale z kim? Za pensję nauczycielską?
– Znowu muszę cię rozczarować. Niedługo wyjazd na południe, nawet w środku naszej zimy, wypadnie z zestawu opcji. Chyba że chcesz się usmażyć albo powirować w tornadzie. Wiesz, że tornado potrafi unieść krowę jak piórko?
Natalia nic na to nie powiedziała. Tymon był dobry w rozczarowywaniu, również wtedy, kiedy siedzieli w kawiarni Bajka. Niezależnie od jego intencji, wzmianka o krowie Natalię ubodła, ponieważ ostatnio utyła. Niedużo, ale jednak utyła. A zawsze była taka szczupła i lekka jak piórko. Może to śmieszne, kiedy dwudziestoośmiolatka używa słowa „zawsze”, mówiąc o swoim życiu. Z drugiej strony, kiedy miała osiemnaście lat, dwudziestoośmioletnie kobiety to były dla niej stare lampucery. Co wtedy myślała o paniach w takim wieku jak bufetowa? W ogóle o nich nie myślała. Nawet ich nie zauważała. Starsi ludzie byli dla niej przezroczyści jak duchy.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl