Njord

Joanna Gajewczyk "J.G. Latte"
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Njord
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Zoja rozpoczyna swoje życie od nowa. Przeprowadza się z dzieckiem do Norwegii, gdzie razem z babcią na skalistych Lofotach wynajmuje domki turystom spragnionym aury baśniowych fiordów. Poznany wkrótce Norweg, za którym kroczy cień trudnych doświadczeń, znowu obudzi w Zoi kobietę. Tymczasem niezapowiedziany gość sprowadza na jej dom kłopoty, a świat legend tego regionu będzie mieć zaskakujący wpływ na jej niezwykle uzdolnione dziecko.

Potężne sztormy, widowiskowe zorze polarne i biały śnieg, który swym zimnem przenika przez skórę, staną się tłem dla miłości, walki ze słabościami i dla tajemniczych obrazów malowanych ręką dziecka.

"Njord" to podróż pełna realizmu, duchów, przeczuć i szeptów niesionych wiatrem.

Wydanie 1 - Wyd. Mięta
Data wydania: 2023-10-11
ISBN: 978-83-67690-39-3, 9788367690393
Wydawnictwo: Mięta
Kategoria: Romans
Stron: 200
dodana przez: Vernau

Autor

Joanna Gajewczyk "J.G. Latte" Joanna Gajewczyk "J.G. Latte" Joanna Gajewczyk – pisarka, która swoim debiutem literackim w 2019 roku zdobyła uznanie czytelników, tworząc pod pseudonimem artystycznym J.G. Latte. Ukończyła dwuletnie studium detektywistyczno-ochroniarskie oraz dziennikarstwo na uczelni w Łodzi. ...

Pozostałe książki:

W moim śnie Grzeszny rok Niebezpieczne. Antologia mafijna Njord W ogniu
Wszystkie książki Joanna Gajewczyk "J.G. Latte"

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zima w Norwegii

WYBÓR REDAKCJI
13.01.2024

Tak właściwie to po tę książkę sięgnęłam niejako przypadkowo i jak zwykle zachęciła mnie do tego piękna, w zimowej scenerii okładka. Również opis dotyczący Norwegii i jej piękna również do mnie przemówił. Z pewnością patrząc na zdjęcia fiordów aż chciałoby się tam być i samemu zobaczyć ich urokliwy klimat, ale myślę, że ja nie wytrzymałabym tam zb... Recenzja książki Njord

@maciejek7@maciejek7 × 31

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2024-01-13
8 /10
Przeczytane z Biblioteki romans literatura obyczajowa

Tak właściwie to po tę książkę sięgnęłam niejako przypadkowo i jak zwykle zachęciła mnie do tego piękna, w zimowej scenerii okładka. Również opis dotyczący Norwegii i jej piękna również do mnie przemówił. Z pewnością patrząc na zdjęcia fiordów aż chciałoby się tam być i samemu zobaczyć ich urokliwy klimat, ale myślę, że ja nie wytrzymałabym tam zbyt długo. Nie lubię braku słońca i długich zimowych nocy, dla mnie to zbyt depresyjne..., lecz zupełnie co innego jest czytać o tym w ciepłym mieszkaniu w cieplejszym klimacie.

× 5 | link |
@book.book.pl
2024-01-30
7 /10
Przeczytane

Bardzo fajna książka, polecam

× 5 | link |
@feyra.rhys
2023-11-15
10 /10
Przeczytane

"Njord" Joanny Gajewczyk jest to idealna propozycja na długie jesienne wieczory, która idealnie nastri do nadchodzącej zimy i świąt.

Książka opowiada o Zoi, która razem z synkiem przeprowadza się do pięknej i malowniczej Norwegii, gdzie razem z babcią wynajmuje domki turystom. Zoja ma zaplanowany każdy dzień, wie kiedy co będzie robić, wszystko układa tak, by mieć jak najwięcej czasu dla swojego syna Antona. Jest on dla niej najważniejszy na świecie. Anton ma zdiagnozowany zespół Sawant, ale mimo choroby ma wielki talent do malowania i rysowania.

Pewnego dnia jednak wszystko się zmienia. Po kilku latach nieobecności pojawia się Runar, jednak jest on odmieniony, jego zachowanie jest zupełnie inne niż przed jego wyjazdem. Gdy dowiaduje się o talencie Antona, przekonuje Zoję by wystawiła jego obrazy na sprzedaż.Wszystko wydaje się dobrze układać gdy pewnego dnia pojawia się pewien przystojny Włoch. Anton żle na niego reaguje jednak Zoja postanawia dać mu szansę.

Jesteście ciekawi co wydarzy się pomiędzy Zoją a Runarem ? A może Zoja wybierze przystojnego Włocha ? Koniecznie musicie przeczytać tę historię.

"Njord" to książka o miłości, przede wszystkim tej matczynej. Jesteśmy też świadkami rodzącego się nowego uczucia, które kiełkuje by wyrosnąć na silne. Jest to też historia o poszukiwaniu swojego miejsca na świecie.
Bardzo spodobali mi się bohaterowie stworzeni przez autorkę i dl...

× 1 | link |
@paulaczyta
2023-11-07
7 /10
Przeczytane

Niespokojny wiatr z północy

Opowieść pełna realizmu, duchów, przeczuć i szeptów niesionych wiatrem

Zoja zaczyna od nowa w Norwegii. To tam wyprowadza się z dzieckiem i tam do spółki z babcią wynajmuje domu turystom. A nawet poznaje mężczyznę, który zwraca jej uwagę.

Jednak nie wszystko jest proste i piękne. Zjawia się niezapowiedziany gość. A także trudności regionalne – sztormy, zorze polarne i mnóstwo śniegu.

Norwegia to baśniowa kraina fiordów, ale też miejsce gdzie legendy są bardzo bogate i żywe i jak się okazuje mogą mieć wpływ na zielone dziecku Zoi.

Jak potoczy się życie kobiety? Czy w tym zimnym miejscu uda się jej znaleźć miłość i rozgrzać serce? To nie tylko uczucia, emocje, ale też radzenie sobie z wyzwaniami i słabościami, a dodatkowo piękny tajemnicze rysunki.

Bardzo intrygująca, wielowątkowa książka z pięknym krajobrazem Norwegii.

× 1 | link |
@asiazaleska
2024-03-25
Przeczytane

Lofoty to archipelag wysp na północy Norwegii,surowe,trudno dostępne,ale pełne magii i nordyckich legend.
Właśnie na Lofotach Zoja wraz z babcią wynajmuje domki turystom.Zamieszkała tam by zacząć od nowa życie,po tym jak zawiódł ją ojciec jej syna Antona.
Powieść wciąga,mamy tu dobrze skrojony wątek obyczajowy połączony z wątkiem kryminalnym.Polecam!!

| link |
@karsob85
2023-12-31
8 /10
Przeczytane
@esclavo
2023-11-11
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Stałam przed choinką, patrząc na swoje odbicie w kulistej bombce. Chaos w mojej głowie nijak się miał do świątecznej atmosfery. Prezent, który podarował mi ojciec mojego dziecka, zgasił wszystkie lampki na choince naszego związku.
Czułam podskórnie, że gdy spotkam go ponownie, nie będę w stanie zachować takiego spokoju jak teraz. Nie chciałam się przed nim rozsypać.
Próbowałam sobie przypomnieć, w którym momencie straciłam Wincentego. Kiedy zaczął od nas uciekać, coraz rzadziej wracając do domu na czas. Skupiona na synu, musiałam przeoczyć tę chwilę.
Błyszcząca czerwona kula bujała się, migocząc odbijającymi się w niej światełkami. Strzeliłam w końcu tak mocno, że bombka spadła na podłogę i rozbiła się u moich stóp na setki małych i dużych kawałków, tworząc srebro-czerwony świąteczny deseń. Wzór mojego obecnego życia.
Wpatrując się w te błyszczące drobiny, widziałam dziesiątki swoich odbić. Gorączkowo zastanawiałam się nad jedną istotną kwestią.
Dodaj cytat