Haha :D ale fajnie :D Jej a ty znasz hindi ?
Głównie przez kontrast do starożytnego indyjskeigo języka (czyli sanskrytu), który znam i lubię - hindi jest jego współczesnym potomkiem.
W tym miesiącu wyjątkowo marnie, tylko 5 książek: 1.
Razem 827 stron, czyli ok. 26 dziennie. 1.
Cięcia i zbijania metalu, alarmu w pralce, że skończyła pranie, k-popu (w większości), techno, wuwuzeli (mogłabym zabić), mężczyzn piszczących piosen...