Ja najchętniej nie wystawiałabym nosa spoza kartek, niestety życie często wyciąga po mnie rękę, ale emerytura tu baaaaardzo pomaga...
Chociaż moim najgorszym nawykiem jest czytanie w łóżku co sprawia, że czasem mi się lekko zagną rogi poszczególnych kartek.
Zwykłe, z Radia Zet promujące wszystko i nic, jakieś typowo promujące książkę w której się znajduje (wg mnie bardzo dziwne), promocyjne z wydawnictw, ...
Niby nie należy oceniać książki po okładce, ALE przyjemnie jest, gdy książka jest ładnie wydana i nie chodzi tylko o okładkę, ale też kolor kartek, ro...
"Dom na wyrębach" - niezwykle klimatyczna opowieść o Marku Lesniewskim - mężczyźnie w średnim wieku, który postanawia odmienić swoje całe dotychczasow...