moim zdaniem dobra jest również "nocna zmiana " KINGA, jest tam chyba 20 opowieści, są one dość straszne i na długo osiadają w pamięci.
Zielona chmura powoli opadała w dół przeistaczając się w łąkę, na na której zarysowywał się nocny piknik.
A spacer z nią wymagał mocnych stawów i mocnych nerwów.