Proszę o minutę ciszy dla upamiętnienia radosnego lipca i sierpnia, radosnego czasu wolności.
Choć był bardzo zwyczajny i niedoskonały, po powrocie okazał się dobrą podwaliną pod książkę (oczywiście wiele rzeczy musiałam poprawić, jeszcze więce...
1 fragment: "Kiedy Myron biegał tam i z powrotem po parkiecie niesiony falami zmiennych akcji, tylną furtką wkradła mu się do głowy pewna myśl.
Tyle czasu milczała, a obecnie nie mogła przestać mówić.
Udało jej się mianowicie przekonać dwóch palantów z policji - "och, jestem zbyt roztrzęsiona panie oficerze", z których jeden cały czas gapił się na j...
Crane złapał ją i odrzucił z powrotem na dół. - Na drugi raz uważajcie, smarkacze !