Ja ten etap mam za sobą, bo zaczął mnie drażnić jego styl.
pisze Pani:"Mnie bardzo zainteresowała taka prozaiczna wizja Romatyzmu--pomijana często, zapomniana".
Najgorsze jest to, że piszę o tym co mi się konkretnie w książce nie podobało a Anonim cały czas pisze że ja nie rozumiem i atakuję autora.