Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.
Ceglany, ani za duży, ani za mały, ot, w sam raz dla jednej rodziny, z werandą, przybudówką i… wieżyczką.
Dopóki jego ojciec pracował, dawali radę przetrwać i stworzyć dla siebie ludzkie warunki.