Piotrek uświadomił sobie, że znał tego gościa, to był ten cebeś, co zawinął Chrobrego i to dodało mu trochę odwagi, na tyle żeby zapytać: - Gdzie jed...
A może powinnam jednego dnia to uczynić, położyć się na Matce Ziemi, z dala od drzew w naszym ogrodzie i oddać się temu szaleństwu?