Dzień dobry :) W Krakowie śnieg padał przez chwilę, czyli przez jedną lekcję chemii :D Ale to nawet dobrze, jakby miało jeszcze zimniej być to ja z do...
Nakłada tyleż eleganckimi, co bezużytecznymi szczypczykami, a potem wyciąga małą łyżeczkę, miesza i podchodzi z gotowym, parującym napojem.
Potem było coraz trudniej i tak zostało.