Lubię czytac w wakacje.
na poczatku jakos nie moglem wiecej niz jedna. nie pasowalo mi to. jednak dosc szybko ilosc ksiazek czytanych jednoczesnie zwiekszyla sie.
Jako studentka anglistyki i nauczania j. angielskiego, wynajduje bledy doslownie wszedzie :P Kiedys nawet wzielam sie za jedna z ksiazek mojego dzieci...
Czyta się strasznie ciężko, przy tym "Potop" to porywająca lektura.
Jeden z kolegów był o dwa lub trzy lata starszy i wprowadzał nas w tajniki gry „w noża”, co polegało na rzucaniu nożem w ziemię i zakreślaniu odpowied...