Ja też niby nie wierzę w piątek 13, ale po wczorajszym zaczynam się bać.
Hehe, popieram "styl koci" aczkolwiek to zależy od kota ;) Mój kot akurat lubi się polozyc na całej ksiażce a ja nie mam serce go ściągać :P Ja częst...
Musiałam uwielbiać tę książkę, bo była cała porysowana ;) Miałam też "Konika garbuska", rosyjską bajkę z ilustracjami, które kochałam, przerysowywalam...
Kiedy nie miałem z kim zostać w domu jechałem z mamą na Spasowskiego i spędzałem cały dzień w tak zwanym "magazynie gratisów".
W kufrze, na stercie starych sukien leżał oprawny w brązową skórę zeszyt.