Mroczny nocy smak, zimny i ostry.
Cała moja późniejsza twórczość literacka to próba wyrwania korzeni, które sam pieczołowicie obsypałem ziemią, nawoziłem i podlewałem przez lata.
Niedawno w Warszawie w LSW ukazała się moja pierwsza powieść „ Smak życia”.
Ból minął jak ręką odjął ale ohydny smak metalu pozostał, wkręcając się w jego język i drażniąc kubki smakowe.