– pyta notując coś w szpitalnej karcie. - Tak, ale zrobiło mi się słabo, więc wróciłam do łóżka.
Podrapał się po policzku z brodawką
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Gdy wróciłam ze szpitala, na schodach pod domem leżała kartka.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.
Krople deszczu delikatnie spływały jej po policzku, mieszając się ze łzami.