Wydaje mi sie, ze kazdy ma w sobie duza dawke swiata dzieciecego: wyobraznia, kaprysy, zmiana nastroju, to malo odpowiedzialne.
Wróciłam cała :) Porozmawiałam z panią, która mi pobierała krew o tym, że chcę iść na kurs prawa jazdy :D
Nie wyobrażam sobie dłuższej jazdy autobusem bez lektury.
Byłeś 40 minut jazdy samochodem od mojego domu.
Uczono mnie, że bryczesy to spodnie do jazdy konnej .