Bronwyn Scott - Ryzykowny układ
Tłumaczenie - Małgorzata Fabianowska
Redakcja - Grażyna Ordęga
Wydawnictwo: Harper Collins Polska
Seria: Harlequin Romans Historyczny
* To kobieta, które prowadziła wystawne choć niefortunne życie.
* Jasne włosy były złociste o platynowym odcieniu.
* Conall miał poczucie, że markiza skądś go zna.
* Sofia stanowi poważne zagrożeniem, bo może namieszać w głowach damom z towarzystwa, gdy zacznie im wsączać (...) idee...
* Był uwodzicielski, przystojny i łatwy w obejściu, więc musiały do niego lgnąć. Jednak ona była aż tak naiwna, by bez zastrzeżeń zaufać atrakcyjnemu mężczyźnie...
* - Co jeszcze chciałabyś wiedzieć?
Niby nic, ale to wiktoriańska Anglia. Wicehrabia zwraca się do markizy per "ty"? Nad markizem wyżej jest tylko książę i król. Hrabia do tego wice to plebs wśród arystokracji. Niżej jest tylko baron.
* Plotkowano, że przebywała w rezydencji kochanka, który był tak atrakcyjny i pełen męskiej wersy, że z ochotą zrezygnowała dla niego z sezonu towarzyskiego w Londynie.
* Przenocuje ze wiadomością, że nic jej nie grozi
* Cowden utrzmywał, że będziesz inni niż wszyscy.
* Na skrócenie dystansu nie mogła sobie pozwolić, bo chłodny ogląd to podstawa biznesowych decyzji.
Conall Everard wrócił i natychmiast swą postacią wypełniła ciasne pomieszczenie.
Gwoli wyjaśnienia: Conal Everard była wysokim, postawnym, barczystym mężczyzną
(pisownia zamierzona ;p)
* Średniowieczna wieża kościoła królowa na dokładnie wysprzątanej ulicy.
* Kochane stare śmiecie. Wprawdzie urok Everard Hall słabnie zimą...
Wiadomo o co chodzi, ale kłuje w zęby.
* Nie została tutaj zaproszona dla zabawy, tylko w po to, by zaakceptować lub odrzucić alpakowy biznes,
* Lord Taunton oblegał ją ze wszystkich stron, otaczały ją jego zapach, dźwięk głosu, dotyk.
* Sofia spoglądała na niego (...) bezbronnie,, z takim samym pożądaniem... (pisownia oryg.)
* - Dzięki. - szepnęła muskając go ustami.
* - Dzięki. - Sofia wsunęła list do kieszeni.
Anglia , XIX wiek, czasy panowania królowej Wiktorii i dama mówi "Dzięki"???
* Coś przed ukrywasz, coś ważnego.
* szare oczy jarzyły się jak węgle
* (...) nie sądzę, aby król Piemontu życzył sobie, by twój drugi prawowity mąż, lord Taunton i poddany Jej Królewskiej Mości Wiktorii, pojawił się na jego dworze, oskarżając o porwanie i uwięzienie jego żony jednego z jego dygnitarzy.
- Rozsądek? - odparł zachowując kamienna twarz.
* Jakiś mężczyzna przysiadł się niej, gdy siedziała w kościelnej ławce.
* Ujrzała brudna twarz i szczerbate usta.
Wiem, że szczerbaty uśmiech, ale szczerbate usta?
* Markiz się ucieszy, że jesteś bezpieczna ze mną.
Wiadomo o co chodzi, ale wygląda jak inny polski.
* O tej porze przyjeżdża pociąg z Londynie.
* - No brachu, ale z ciebie szczęściarz! - wyszeptał Freddie.
Anglia XIX wiek. Młodszy brat lorda (różnica 14 lat) mówi do starszego brata: Brachu? o.O
* Każdemu kochankowi może się odechcieć na ten widok.
* Widać było, że Taunton serio chce chronić swojej małżonki
Zdecydowanie mój polski i język polski z "Ryzykownego układu" to dwa różne polskie.
* najchętniej zrobiłby z niej wdową.
* sycił się szczęścia
* - Jak fajnie! Mam na głowie fortunę. - skwitowała z uśmieszkiem
Ponownie: Anglia XIX wiek. Markiza mówi "fajnie"?!?
* (...) stopniowo mieli dla siebie co raz więcej czasu
Kilka zdań później:
...to było prawdziwe święto, oderwanie się od codziennych zajęć pochałaniających im czas od rana do wieczora.
Czegoś nie rozumiem?
* Dobry był z ciebie brat, skoro chciałeś bawić się z dużo młodszym od ciebie smarkaczem.
Tutaj również z tutejszym polskim mi nie po drodze :/
* Między mną a moim bratem jest nieduża różnica wieku, ale nie brakowało m iędzy nami bliskości. Byłam po prostu... kłopotem.
Tutaj również jakoś...?
* postanowił zapomnieć o niechlubnej przyszłości jego świeżo poślubionej żony
Zapomnieć o przyszłości? Jak?
Oraz smaczek na deser.
Anglia, XIX wiek. Rozwiedziona kobieta bierze drugi ślub, tym razem cywilny ubrana w śnieżnobiałą suknię, wianeczek na głowie i dopięty do niego długi welon.
Podkreślam: Rozwódka, XIX wiek, wiktoriańska Anglia.
Drugi ślub. Biała suknia, welon, wianek - symbole dziewictwa, czystości i niewinności.