"Grę w klasy" czytałem kilka lat temu, podobała mi się ale był to raczej eksperyment literacki niż pasja.
Chciałem tylko Cię przekonać do Kill ’Em.
I kilka mniejszych kontynuacji, ale żadna nie jest szczególnie ważna dla mnie, przeżyję bez nich. 7) Wasze czytelnicze plany na 2012 rok?
Rozczarowało mnie kilka klasycznych powieści fantasy ("Oko czasu".
W fantastyce jak to w fantastyce - działo się sporo, jednakże shity goniły hity, wysuwając się, niestety, na prowadzenie.