Teraz czasem wpada mi do rąk książka, którą czyta moja żona (Bracia Karamazow) lub moi synowie - Buszujący w zbożu (przyznam, że zapomniałem autora te...
A może po prostu lubicie chodzić do kina nie zaprzątając sobie głowy takimi sprawami?
Graf Ainu też nie lubił nowinek.