Nie wiem jak ta roślina się nazywa, ale jedliśmy to prosto z ziemi, po wytarciu w spodnie 😱 były jeszcze jeżyny i orzechy laskowe.
To tam wykluwał się ten styl, który była Pani łaskawa zauważyć i który polubił Pani Tata (przy okazji proszę się kłaniać Tacie!).