Na to Boże Narodzenie, coby Wam się darzyło (pieniążków na książki, żeby dużo było).
Pisać o aniele chorym na pęcherz, który musiał załatwiać swoje potrzeby w środku szumiącego lasu, deszczu meteorytów, ataku kosmitów czy sztormu na mo...
Droga od lasu, podjazd przed domem, na którym zazwyczaj stało tico, pryzma gruzu, ostatnia pozostałość po remoncie – jak okiem sięgnąć, cała okolica s...