To zdjęcie wyglądało jakoś tak swobodnie i może dlatego znalazło się w dzienniku, zamiast stać na półce w ramce.
Prawdopodobnie pomylili mieszkania i zamiast zgarnąć gangstera mieszkającego piętro niżej lub piętro wyżej, zgarnęli mnie.
Pomysły przychodzą same, a my nie kontrolujemy tego do końca.
– Raso, moja droga, czy aż tak bardzo boisz się starości?
Mózg w wakacje miał się wyłączyć i odpocząć, a zamiast tego cały czas pracuje.
Historia jest świetna, co do bab od biologii, moja dzisiaj mi się śniła - koszmar.
Potencjalnie groźna książka, to wg mnie taka, która jest napisana na tyle dobrze, by przełamać człowieka, a do tego przedstawia pogląd jednostronny.
Tym kawałkiem żyła cała Polska, a ja i tysiące fanów żyjemy nim do dziś: Aktualnie powstaje film fabularny o historii Paktofoniki, jest już niemal c...