Bardzo często wracam do swoich ulubionych książek i mam takie, które czytałem po 10 razy.
Omyłkowo 2 razy dodałam tą samą książkę do przeczytanych.
Sprawdź czy nie masz dwóch dat przeczytania książki.
Mnie też się jakoś samo usunęło, od razu po napisaniu tego posta.
Za każdym razem mam problem.
Czy w swojej kolekcji przeczytanych książek macie takie, które przeczytaliście już co najmniej trzy razy?
Z pewnością trzy razy czytałam "Pollyannę" i "Damę kameliową".
Nawet nie wiem, które, ale niektóre były czytane co najmniej trzy razy.
Cała seria Harry'ego Pottera - i to nawet po kilkanaście razy każdy tom (tak, wiem to straszne!
Cała seria Harrego Pottera (z kilkanaście razy w całości) trylogia Władcy pierścieni (każdy tom przeczytany już około 12 razy :P) saga Zmierzch :D Pr...
"Czerwień Rubinu" - Kerstin Gier (tylko ta z całej trylogii na kilka już razy) "Igrzyska Śmierci" - tom 2 parę razy ale we fragmentach HP - sporo razy...
Gdy byłam dużo młodsza przeczytałam "Małą księżniczkę" Frances Hodgson Burnett aż sześć razy :)
-Całą serię HP i to kilkanaście razy - "Ps.
Cała serię HP po kilkanaście razy każdą część.
U mnie chyba tylko "Harry Potter" ;) Każda po 5-6 razy.
Zaczęło się od "Pchły Szachrajki" Jana Brzechwy - właściwie pierwsza kilkudziesięciostronicowa książka przeczytana samodzielnie - i to chyba z 30 raz...
Jakieś 10 lat temu miałam fazę na literaturę dla młodzieży i przeczytałam "Jezioro osobliwości" Siesickiej chyba z 6 razy.
A ja chyba żadnej książki nie przeczytałam trzy razy, może dwa się zdarzyło, ale trzy to już trochę dużo.
Ja czytałem tylko jedną książkę trzy razy.
Rekordy mojego czytania: "W pustyni i w puszczy" - czytałam tyle razy, że znałam na pamięć całe fragmenty, "Płomień na śniegu" Zakrzewskiej - potrafił...
Niestety rzadko kiedy czytam książki kilka razy, ponieważ nie mam czasu.