Czytając "Dobrego" wcale nie miałem wrażenia, że Autor sprowadza słownictwo "do minimum" a raczej wręcz przeciwnie.
Dzisiaj kończę dwadzieścia cztery lata i gdyby moja droga matka żyła, powiedziałaby mi, że jestem starą panną i nie dbam o opinię o rodzinie.
Podniosłam zdziwiony wzrok znad mojego lazurowego roztworu i głupio się uśmiechnęłam.
. – Komisarz Hard I błękitni ludzie (1974) Bahdaj A. – Czarne sombrero (1977) Baldhead V. – Konkwista (1989) Banier F.M. – Czas przeszły (1978) Barlow...