Już nigdy nie sprowadzi żadnego auta, nigdy nie wyjedzie, nigdy nie będzie miała dla siebie ani jednego dnia, ani jednego tygodnia… by nabrać sił na d...
Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.