Wędrowały też po Syberii, gdzie w wiecznej zmarzlinie można znaleźć ich szczątki.
Ledwo się zaczął, a już dobiegł końca.
Powiadają, że został zabrany interwencyjnie, gdzieś z podkrakowskiej wsi, gdzie trzymany był wraz z Miśkiem, swoim kompanem, w komórce pod schodami. ...