Część pierwsza bardzo przypadła mi do gustu, więc i nie mogłam doczekać się kontynuacji.
Ale to nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz kiedy nasz kochany prezydent tak żegna swoje legendy.
Powiem tak - wreszcie doczekałem się czasów gdy karty komiksów ożyły na ekranach kinowych.
Nie mogę się doczekać tego jak ogłoszą oficjalne przyczyny śmierci Chciałbym przeczytać co się jej stało.