Sam dól po lewo - toż to Cthulhu we własnej osobie!
"Lewy ciążowy" jest chyba jeszcze mało znany ( no przynajmniej ja nie znam nikogo poza mną, kto by go przeczytał), ale myślę, że już niedługo będzie o...
Szliśmy tak, odprowadzani przez cienie, raz w lewo, raz w prawo...
:-) Mogę czasem za bardzo popłynąć, ale w takich przypadkach odzywa się moja dawno uśpiona żyłka pedagoga.
Nagle uprzytomnił sobie, że za oknem niebo zaczyna się rozjaśniać, a on leży w łóżku i marzy o Eiadh, a gdyby miał choć trochę rozumu, toby wstał, pos...