Na kogo liczysz?
Ilekroć tylko na Ciebie spojrzę, na bladą cerę, jasną skórę, długie, czarne włosy, przypomina mi się wieczór, kiedy po raz pierwszy Cię ujrzałem.
Wiatr do snu ją układa zorzą łąki cienistej, Jeszcze się podnosi – blada… już bez zieleni świetlistej.
Blado wypada 2012 pod względem ilościowym, ale za to jakościowym lepszy niż 2011.