Nie jest to dom nawiedzony przez duchy, nie mieszka w nim żadem potwór (nie licząc Teściowej) i nie popełniono tu nigdy żadnego okrutnego morderstwa (...
Facet, który siedział obok niego płynnym ruchem ściągnął z głowy kominiarkę i wrzucił ją z obrzydzeniem na tylną półkę, drugą dłonią cały czas celował...