"Na przykład 15 lipca 2004 policja otrzymuje list, że miesiąc wcześniej Lisa wykonywała groźne gesty i oblała kogoś kawą.
Jednak gdy tylko kładła się spać, dziękowała Bogu, że obok niej nie ma kogoś, kto kilka tygodni temu wyprowadził się z jej życia!
Zdjęcie sygnowane datą 12 lipca 1905 roku z pewnością nie było utrzymane w konwencji swoich czasów.