Do Twilightowej dodam jeszcze coś ode mnie: "Mimo iż czytałam ją ponad rok temu, pozostały miłe wspomnienia, które teraz odżyły ;)." - rozumiem stosow...
Na plecach miał ogromne futro czarnego niedźwiedzia, a na głowie czapkę z najprawdziwszego lisa.
Bodajże: czerwiec 1985. autor: Steve McCurry.