Mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa, jeśli zaczniemy już czytelnicze podsumowanie kwietnia :) U mnie kwiecień ma liczbę osiem, a kryje się pod nią...
@Mackowy Seria z Rebisu również jest w moich planach zakupowych, bo nie mam złudzeń co do ich dostępności w bibliotece.