:D A właśnie.
A nie odwrotnie, jak to zwykle bywa dzisiaj.
Po pierwsze bardzo misie, że na liście książek pokazuje się informacja, że czegoś (na ogół ilości stron) w opisie brakuje żeby uzupełnić.
A ja rozdaję książki ZA DARMO przy okazji robienia porządków w swojej biblioteczce (5 regałów).
A poza tym nie było to całkowite pozerstwo.