Łapczywie całował moją szyję, a potem wyciągał nóż i podcinał żyły, po czym zlizywał moją krew.
(Ale jeśli chcecie zapytać o coś, co się nie pojawiło w tym poście to piszcie śmiało - na pewno wśród nas jest ktoś, kto zna odpowiedź!)