Czy jest on możliwy i realny do wykonania zależy pewnie od wyobraźni danej osoby, ale taka historia to dobra forma pocieszenia.
@Potania Wracając do "Listów do M." w zupełności się z Tobą zgadzam, jeżeli chodzi o Karolaka.
Po tym czasie obieramy z wierzchnich liści (ja jakieś 2 zachomikowałam w całości na później).