To historia, o której pomyślisz: chciałabym, żeby była moja...
Jednak los nie chciał jej tego ułatwić.Szła powoli.
Znałem go dostatecznie dobrze, by wiedzieć, że pod tym lekceważącym zachowa- niem kryło się złote serduszko i że naprawdę przejmował się losem dziwolą...