Obiecuję sobie w duchu, że po powrocie do domu wyrzucę wszystkie gazety ciążowe do kosza.
Dzień dobry wszystkim :) Z małym poślizgiem, bo dopiero od niedawna jestem "na kanapie", ale postanowiłam i tak dołączyć, bo bardzo spodobała mi się...
A przecież ukazując światu nasze cierpienie udoskonalamy go, udoskonalamy siebie, jednocześnie dając wzór jak postępować podczas kryzysu rodzącego się...