Miałam przyjaciółkę, poszłyśmy nad morze, wtedy wyłoniły się z niego 2 kawałki bursztynu, wpadłyśmy na pomysł, że będą to talizmany naszej przyjaźni.
Gdy przybyłyśmy tu z matką cztery lata temu, sądziłyśmy, że zostaniemy kilka miesięcy i wrócimy do Londynu.