Pewnego dnia piętnastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie – niespodziewanie przemieszcza się o sto lat wstecz.
Wzdrygnąłem się, gdyż pamiętałem stosowny fragment z „Dnia szakala”, kiedy degolowscy bandyci przesłuchiwali patriotów z OAS. – Ja nie chcę rozmawiać ...