Namaluj portret swojej duszy, a za pędzel niech posłużą Ci słowa (max. 30).
Szło ci całkiem nieźle.
– Znowu… – westchnął Fritz – A jak ci powiem, że ten twój Ley to dureń i moczymorda?
W broszurze znajdziemy wzmiankę o tym, jak Vlad Dracula zaprosił na wykwintną ucztę nieprzychylnych mu bojarzynów, a gdy ci najedli się już i napili, ...
Cześć, miło, że jesteś z nami.